W poprzednim artykule – 5S Krok po kroku – Przygotowanie do wdrożenia pisałem o niezbędnych zasobach, koniecznych do wprowadzenia 5S w Organizacjach. W obecnym rozdziale chciałbym skupić się na opracowaniu założeń, czy w jaki sposób chcielibyśmy działać, aby nasze wysiłki nie poszły na marne…więc do roboty!
Każdy z nas ma pewien potencjał twórczy. Z potencjału nie zawsze można zdawać sobie sprawę. Etapy realizacji potencjału twórczego dotyczą zarówno mniej i bardziej zaawansowanych w tym zakresie. Różnica może dotyczyć tylko czasu „przechodzenia” przez poszczególne części.
Niestety, opisany wcześniej test t-Studenta nie znalazłby tu zastosowania, ponieważ służy on do weryfikacji tylko dwóch populacji (dwóch prób). Na szczęście świat statystyki bogaty jest w narzędzia, które wykorzystać można do oceny i porównań większej ilości zbiorów danych.
Zanim przystąpisz do uruchomienia 5S w Twojej Organizacji musisz być pewien, że jesteś do tego tematu odpowiednio przygotowany. Poprawnie przygotowany i zaimplementowany projekt będzie dobrym początkiem do wdrażania zaawansowanych narzędzi ciągłego doskonalenia.
Michał ze złością odstawił sztućce podczas obiadu na stołówce. Był sfrustrowany, gdyż właśnie mijał 3 tydzień kiedy zostawał dłużej w pracy. Nie trzeba dodawać, że w sytuacji świeżo upieczonego małżonka, nie był to powód do dumy i zadowolenia. Jednak nie wszyscy zostają po godzinach jak Ty, czemu tak jest? - mruknął znad talerza jego kolega Tomasz z działu Logistyki.
Wykorzystanie Excela, programów archwizujących dane czy kart papierowych zwykle oznacza, że dokumentujemy produkcję, a nie prowadzimy bieżącej predykcyjnej analizy procesu. A przynajmniej tak wygląda sprawa w dużej części firm produkcyjnych.
Celem kart kontrolnych jest porównanie bieżącego stanu procesu ze zmiennością własną procesu, a nie tylko ze specyfikacjami, odróżnienie tego co losowe w procesie, od tego co jest specjalne i jak najszybsze wykrycie nienaturalnych zmienności procesu. Błędna interpretacja zmienności powoduje że karta staje się narzędziem nieprzydatnym do sterowania procesem, a jej stosowanie „wymuszone” jest często przez wymagania normy czy klienta. W poniższym artykule chciałbym przedstawić kilka uwag dotyczących przyczyn tego problemu oraz propozycji działań, których celem byłoby przywrócenie...
Niejednokrotnie Inżynier Procesu lub Jakości w przedsiębiorstwie wytwarzającym produkty, których elementy łączone są za pomocą połączeń gwintowych, musi mierzyć się z problemem braku wydajności procesu kontroli momentów statycznych, tzn. niską wartością wskaźnika Ppk (< 1,33), wskazującą (przy wysokiej wartości wskaźnika Pp > 1,33) na przesunięcie procesu względem środka pola tolerancji, czasem nawet rejestrowanie momentów wykraczających poza granice wyznaczonego pola tolerancji.
Prowadząc szkolenia związane z systemami zarządzania jakością w oparciu o wymagania norm serii ISO doszedłem do wniosku, że w wiele firm ma problemy z praktycznym dokumentowaniem funkcjonujących w nich procesów. Są wprawdzie instrukcje, są procedury, są wreszcie Karty Procesów – ale nie zawsze są on stworzone w taki sposób, by pracownicy z chęcią z nich korzystali. Przez lata funkcjonowania w kraju norm ISO 9001 wrosło w nas przekonanie, że dokumentacja, jaka obowiązuje w systemie zarządzania jest tylko po to, by spełnić wymagania normy.
Rozwiązywanie problemów jakościowych jest jednym z kluczowych elementów działalności operacyjnej każdej z firm produkcyjnych. Koszty obciążeń finansowych naliczanych przez klientów do reklamacji i skutki ich następstw, generują straty, które w istotny sposób wpływają na wynik finansowy przedsiębiorstw. W niektórych przypadkach mogą wręcz przesądzić o losie firm.