Niemal każda konferencja branżowa, panele konsultacyjne, bezpośrednie spotkania przedsiębiorców w chwili obecnej dotykają czynnika ludzkiego, który ma kluczowy wpływ na działanie organizacji, a jest w chwili obecnej ‘towarem deficytowym’.
Liczba artykułów z tym tagiem:
6
Sektor przemysłowy powszechnie kojarzyć się może z osobami zdecydowanymi, energicznymi i przedsiębiorczymi. Oprócz tych dynamicznych skojarzeń pojawiają się również inne określenia, jak: doskonała organizacja, świetna administracja, szczupłe zarządzanie albo dostawy na czas. Generalnie rzecz ujmując, osoby związane z produkcją to w mniemaniu ogółu, ludzie stąpający twardo po ziemi.
W żadnej organizacji nie można ignorować znaczenia pracowników dla sprawnego i efektywnego jej funkcjonowania. Dobre relacje przełożonego z podwładnymi budują ich (podwładnych) większe zaangażowanie w wykonywaną pracę, co rzutuje na wymiar ekonomiczny funkcjonowania firmy. Utrzymanie dobrej atmosfery w zespole to nie tylko kwestia dobrej woli. To obowiązek spoczywający zarówno na pracodawcy i kadrze kierowniczej, jak też na każdym z zatrudnionych.
Firmy niezdolne do konkurowania na globalnym rynku przestają istnieć. Aby do tego nie dopuścić, przedsiębiorstwa muszą podnosić zyski i produkować coraz większe ilości dobrych jakościowo produktów i usług za coraz atrakcyjniejszą cenę nie wspominając o krótkim czasie ich realizacji. Większość produktów, na których zakup decydują się Klienci, które spełniają wymagania konsumentów powstało właśnie dzięki doskonaleniu sposobu ich realizacji-wytwarzania.
Trzy niezależne metody programu TWI (Instruowanie Pracowników, Relacje z Pracownikami, Doskonalenie Metod Pracy) swoja genezę wywodzą z modelu Pięciu Wymagań Dobrego Przełożonego: Wiedza o pracy - wiedza ta dotyczy takich informacji, które sprawiają, że jedna firma różni się od drugiej. Wiedza o odpowiedzialności - wiedza ta dotyczy specyficznych zasad dla każdej firmy. Umiejętność Instruowania - cel wykształcić dobrze wyszkolonych pracowników.
Po przystąpieniu USA do II Wojny Światowej, przemysł amerykański traci doświadczone kadry. Jednocześnie w zakładach produkujących na potrzeby wojny znaczącym staje się brak wyszkolonych pracowników ( wyszkolone kadry wciela się do wojska), efektem tego jest niska produktywność oraz słaba jakość.