Efektywność ekonomiczna - co to jest? Definicja
Zgodnie z definicją - efektywność ekonomiczna to uzyskiwany w działalności gospodarczej rezultat, określony przez stosunek poniesionego nakładu do osiągniętego efektu. Zależy on od poziomu zwinności organizacji, na który składają się: stosowany model zarządzania firmą, wdrażane i wykorzystywane technologie oraz oczywiście adekwatnie wykształceni pracownicy posiadający wysokie kompetencje społeczne. Inżynierowie stanowią grupę osób, od których w dużym stopniu zależy sukces firmy produkcyjno - handlowej. A zatem ich efektywność osobista, ma znaczenie dla efektywności ekonomicznej całego przedsiębiorstwa.
Model 4 C – odporność psychiczna
Podstawą efektywności osobistej jest zbudowanie solidnych fundamentów odporności psychicznej. Jest to jedna z głównych cech osobowości, która w części uwarunkowana genetycznie w zdecydowanej większości zależy jednak od świadomej pracy nad sobą. Posiadanie wysokiej odporności psychicznej zwiększa nasze umiejętności radzenia sobie z trudnościami dnia codziennego: presją czasu, stresem, niepowodzeniami zawodowymi i osobistymi.
Adaptacja do zmian, akceptacja porażek, osiąganie celów
Tym samym ludzie charakteryzujący się tzw.: „twardą psychiką”, lepiej adaptują się do otaczającej ich rzeczywistości. Potrafią zaakceptować porażki i wyciągnąć z nich konstruktywne wnioski, finalnie dążąc do wyznaczonych celów i je osiągając. Są więc bardziej skuteczni, szczęśliwsi i zdrowsi. Odznaczają się stabilnością emocjonalną, samodyscypliną i konsekwencją w działaniu.
W modelu odporności psychicznej 4C akcentowane są cztery obszary:
- challenge (wyzwanie),
- confidence (pewność siebie),
- commitment (zaangażowanie),
- control (poczucie kontroli/wpływu).
Wyzwanie (challenge), to umiejętność postrzegania życiowych wyzwań czy przeciwności jako szansy. Innymi słowy, dostrzeganie w kryzysach możliwości pozytywnych zmian i wyciąganie wniosków, a nie użalanie się i bezowocne, długotrwałe przeżywanie zdarzeń o charakterze subiektywnie negatywnym. Pewność siebie (confidence) oznacza wysoki poziom wiary w swoje możliwości i kompetencje, oparty o przemyślenia, analizy, autorefleksję i wnioskowanie z doświadczeń (a nie przerośnięte ego czy wręcz arogancję). Zaangażowanie (commitment), jest synonimem wytrwałości i sumienności w realizowaniu zadań, dobrych nawyków, jak również poczucia odpowiedzialności za jakość podjętych zobowiązań.
I wreszcie poczucie kontroli/wpływu (control) rozumiane jako przeświadczenie o tym, że mamy znaczący wpływ na swój los, potrafimy kierować swoimi decyzjami, możemy je kształtować wraz ze zmieniającymi się okolicznościami. To tak zwane wewnętrzne umiejscowienie poczucia kontroli, będące przeciwieństwem zewnętrznego umiejscowienia poczucia kontroli, w przypadku którego największy wpływ na nasze życie ma świat zewnętrzny i on też – co oczywiste i wygodne - ponosi za nas odpowiedzialność (a zatem inni ludzie, los, siła wyższa, świat, politycy, pogoda, bądź przypadek – jednak na pewno nie my sami). Wewnętrzne poczucie kontroli jest bardzo ważne, ponieważ motywuje do podejmowania działań i dążenia do realizacji celów oraz spełniania marzeń (nawet wówczas gdy jest to związane z ponoszeniem koniecznego ryzyka osobistego).
Rys 1. Model odporności psychicznej, za: Peter Clough, Keith Earle
Wyzwania inżyniera a mity
Środowisko pracy współczesnego inżyniera nacechowane jest zmiennością, wymusza niesztampowe podejście do problemów, pobudza kreatywność i inspiruje do ciągłego nabywania wiedzy oraz umiejętności praktycznych. Dzieje się tak głównie z powodu epoki, w której żyjemy i którą współtworzymy, określanej mianem czwartej rewolucji przemysłowej.
Dlatego wyzwań stojących przed współczesnym inżynierem jest dużo i pochodzą z różnych dziedzin i pól eksploatacji, a zaliczyć można do nich w szczególności: umiejętność właściwej komunikacji, zdolność do rozwiązywania problemów, dobrą organizację pracy własnej, przywództwo, umiejętność pracy zespołowej, zdolności adaptacyjne (np.: przemysł 4.0, sztuczna inteligencja), kreatywność, zdrową ciekawość poznawczą, kompetencje interpersonalne, jak również umiejętność obsługi i rozumienia klienta biznesowego.
Wielozadaniowość inżyniera
Patrząc na tak rozległy pakiet wymagań wobec pracowników – inżynierów, warto pamiętać o pokutujących mitach. Jednym z bardziej mylących (a jednak modnych i popularyzowanych mitów) jest niemal kult wielozadaniowości (multitasking). W dobie nadmiaru obowiązków formalnych i nieformalnych oraz presji informacyjnej, multitasking wydaje się być ziemią obiecaną. Lekarstwem na całe zło rozrastających się czynności dodatkowych, raportowania, audytowania, zebrań, działań zapobiegawczych, korygujących, niedoborów kadrowych, budżetowych, nowych procedur, kolejnych wymagań i wszystkiego innego, co musimy zrobić w pracy na tak zwane „już” lub co gorsza „na wczoraj”.
Niestety nasz mózg nie jest podatny ani na mity, ani na mody. Jako najbardziej niezbadany dotąd narząd - jak również najmniej wykorzystywany przez całe nasze życie - mózg ma swój arbitralny, egocentryczny i despotyczny charakter. Będąc jednostką centralną i sterującą całym naszym życiem biologicznym i emocjonalnym, w pierwszej kolejności dba o siebie. Robi to za pomocą części świadomej, jak i nieuświadomionej.
Częścią świadomą dzieli się z nami niechętnie i sprawia, że pracuje ona po prostu linearnie. Innymi słowy, zadania wykonywane przez nas świadomie, są realizowane jedno po drugim, a nie równolegle. Multitasking to nic innego jak przełączanie się z jednej czynności na drugą, a nie jednoczesne ich wykonywanie. Strumień świadomości jest jeden. Multitasking przyczynia się do większej liczby błędów i generalnie gorszej jakości wykonania zadań. Mit multitaskingu (skądinąd ładnie wyglądający marketingowo i propagandowo), to nic innego jak niepotrzebne wydatkowanie energii, rozpraszanie uwagi i marnowanie czasu.
Szanuj zasoby, zacznij od siebie
Czas jako dobro jest szczególnie istotny, ponieważ stanowi jedyny z zasobów w życiu prywatnym i firmie, którego nie da się odtworzyć. Nie posiada również cech właściwych innym zasobom, na przykład: kapitałowym, ludzkim, czy infrastrukturalnym. Ani się go nie pożyczy, ani nie odrobi ani nie odbuduje. Co więcej, czy nam się to podoba, czy nie - nieustannie płynie. To sprawia, że determinuje zarówno nasze możliwości oraz aspiracje życiowe, jak i wyniki ekonomiczne w biznesie.
Warto więc o niego dbać poprzez organizację pracy własnej oraz poszanowanie pracy i wysiłku innych: osób, działów, podwładnych, przełożonych, klientów. Czy można się tego nauczyć? Oczywiście, że tak – świadome zarządzanie czasem to umiejętność prioryteryzowania oraz kaskadowania zadań, ich grupowania, delegowania, dokańczania, dbania o work-life balance i minimalizowania czynników rozpraszających uwagę.
Efektywność osobista inżyniera to również zdolność odczuwania stanów innych (empatia), przyjmowania cudzej perspektywy widzenia (decentracja), czy wreszcie inteligencja emocjonalna (zdolność rozumienia, wykorzystywania i zarządzania własnymi emocjami w pozytywny sposób, w celu złagodzenia stresu, skutecznej komunikacji, pokonywania wyzwań i rozładowywania konfliktów). W dzisiejszych czasach nabywanie wiedzy nie kończy się nigdy. Ludzie efektywni to ludzie szczęśliwi, dlatego warto jest się chyba nad tym faktem pochylić.
Szkolenie dla inżynierów
Zapraszamy na szkolenie dotyczące Efektywności osobistej inżyniera
